31 października w godzinach popołudniowych „Patrol Społeczny” Fundacji Młodzi dla Warki ponownie ujawnił wyciek nieczystości z Oczyszczalni zarządzanej przez ZUK Warka. Na miejsce została wezwana Policja oraz Inspektorzy WIOŚ. Ciekawe, czy i tym razem skończy się na mandacie dla kierownika Oczyszczalni – Pana Chojnackiego?
Z powodu podejrzeń, iż na terenie Oczyszczalni Ścieków w Warce dochodzi do nieprawidłowości, Fundacja Młodzi dla Warki powołała „Patrol Społeczny” składający się z wolontariuszy. Zadaniem patrolu jest monitorowanie zrzutów nieczystości do rzeki oraz monitoring pojazdów, które na teren oczyszczalni wjeżdżają. Fundacja zachęca mieszkańców do włączenia się do patrolowania Oczyszczalni – wystarczy iść na spacer w ten rejon i robić zdjęcia, każdego auta, które wjedzie na teren Oczyszczalni! Na wynik tej pracy nie musieliśmy długo czekać.
31 października ok godziny 15.30 Patrol Społeczny natknął się na kolejną „awarię”. O sprawie została powiadomiona Policja oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Sprawę zbada Prokuratura.
Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi od prezesa ZUK, czy to była awaria? I co się właściwie stało? Będziemy Państwa informować o przebiegu postępowania.
Warto by się też dokładnie przyjrzec co jest wlewane do strumyczka ” smródka ” przebiegajacego obok Warwinu. Gołym okiem i ” gołym nosem ” widać okresowe spuszczanie ścieków bytowych przez któregoś z mieszkańców ul. Leduchowskiego. Wystarczy podejść na mostek przy ul. Pułaskiego , lub ścieżkę prowadzacą od cmentarza do ul. Leduchowskiego aby zobaczyć co tam pływa. Róbmy fotki , wzywajmy Policję aby sporządzała notatki służbowe i szukała trucicieli ,bo stan tego strumyczka-ścieku od lat jest niezmiennie zły.