Mniej na plecach, Więcej w głowie! Rusza Akcja Edukacyjna Fundacji Młodzi dla Warki!
Jak powszechnie wiadomo kwestia ciężkich plecaków, które są noszone przez dzieci w szkołach podstawowych jest poważnym problemem. Sprawę podejmuje Fundacja Młodzi dla Warki wysyłając list do Dyrekcji Szkół Podstawowych w Gminie Warka (treść listu poniżej). Okazuje się, że Ministerstwo Edukacji Narodowej o sprawie wie i podjęło już dawno działania mające uchronić najmłodszych. Problem polega na tym, że szkoły nie wdrażają tej dyrektywy, a sami rodzice nie wiedzą, że mogą się domagać takich rozwiązań.
W piśmie z Ministerstwa Edukacji Narodowej skierowanym do Fundacji Młodzi dla Warki czytamy między innymi:
„Aktualnie obowiązujące przepisy prawa zapewniają uczniom możliwość pozostawienia w szkole części podręczników i przyborów szkolnych – określa to §4a rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.”
Skoro zatem w szkołach są szafki, jest zalecenie z MEN, aby dzieci zostawiały tam książki których nie potrzebują w domu (brak pracy domowej). To dlaczego te rozwiązani nie są wdrożone w szkołach? Niebawem napłynie odpowiedź na list wysłany przez fundację do wszystkich szkół w Gminie Warka, a my postaramy się Państwu zaprezentować, jak szkoły tłumaczą brak działania w kwestii związanej ze zdrowiem ich podopiecznych.
„Mam nadzieję, że nasza akcja wywoła początek wielkiej dyskusji nie tylko w Warce, ale również w innych miastach, a docelowo w całym kraju. Wierzę w to, że szkoły bardzo się troszczą o nasze dzieci. Tym samym mam nadzieję, że przychylnie odniosą się do listu i zechcą się włączyć do naszej akcji. Obecnie czekamy również na decyzję MEN, czy zdecydują się objąć Patronatem naszą inicjatywę.” – Mówi Łukasz Sobieraj prezes Fundacji Młodzi dla Warki
TREŚĆ LISTU WYSŁANEGO DO DYREKCJI SZKÓŁ PODSTAWOWYCH:
MNIEJ NA PLECACH = WIĘCEJ W GŁOWIE
petycja
w sprawie lżejszych plecaków wśród klas 1-3 Szkół Podstawowych
Szanowna Pani!
w imieniu rodziców, własnym oraz Fundacji Młodzi dla Warki zwracam się do Pani z prośbą o pomoc. My rodzice, mamy obawy o zdrowie naszych dzieci (klasy 1-3), gdy warzymy ich plecaki. Zdrowie najmłodszych jest kwestią niepodważalnie najważniejszą i z pewnością się Pani z tym faktem z nami zgodzi.
Dlatego prosimy o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii. Sprawę tę można rozwiązać w sposób prosty i niekolizyjny z planami lekcji dzieci. Opisany poniżej plan był konsultowany zarówno z rodzicami, jak i dyrektorami kilku szkół podstawowych. Dzięki czemu nie tylko jesteśmy przekonani o słuszności podejmowanych działań, ale również jesteśmy przekonani o tym, że da się je wprowadzić w życie.
Kwestię tą można rozwiązać na kilka sposobów, nie zawsze ingerując w już ułożony plan zajęć. Pragniemy zaprezentować dwa, które wydają nam się najprostsze we wprowadzeniu.
Dzieci mają małą różnorodność zajęć lekcyjnych. Prócz edukacji wczesnoszkolnej (j. Polski, matematyka) jest to religia i angielski oraz zajęcia dodatkowe (dodatkowe książki, które często są przerabiane podczas zajęć szkolnych). Każdy przedmiot to dwie książki i zeszyt, do tego jeszcze piórnik, napój, kanapki, teczki z materiałami. To wszystko powoduje, że „plecaki” stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia naszych dzieci.
Główny Inspektorat Sanitarny opracował zasady według, których plecak z jego zawartością nie powinien przekraczać 10-15% masy ciała.
Pierwszy pomysł jaki chcemy przedstawić pod rozwagę jest następujący. Dzieci zabierają do szkoły tylko książki do „polskiego”, lub tylko do „matematyki” (edukacja wczesnoszkolna). Obecnie zawsze muszą zabierać materiały edukacyjne na obydwa przedmioty (4 książki i 2 zeszyty plus teczka), mimo że wielokrotnie pracują tylko w jednym z opracowań. Wiemy o tym, że stworzenie takiego planu jest możliwe (np.: w poniedziałki są tylko zajęcia z polskiego, a we wtorki tylko z matematyki). Propozycja ta niejako wychodzi naprzeciw regulacją Ministerstwa Edukacji Narodowej z którym w tej sprawie się kontaktowałem, szukając właściwych wzorców i rozwiązań.
Zgodnie z listem z MEN jaki otrzymaliśmy z Departamentu Wychowania i Kształcenia Integracyjnego wynika, że zaleca się „odejście od tradycyjnej formy podręcznika/książki do ćwiczeń na rzecz na bieżąco kserowanych materiałów”. Mam świadomość tego, że takie działania w sposób znaczący mogą podnieść koszty funkcjonowania szkoły, stąd w/w propozycja wydaje się być nie tylko rozsądna, ale i właściwa.
Drugi sposób jaki chciałbym, aby wzięła Pani pod uwagę jest następujący.
W klasach znajdują się szafki, a z danej klasy korzystają maksymalnie dwie klasy uczniów. Wystarczy w takim razie, aby dzieci mogły zostawiać tam książki w których nie mają zadanej pracy domowej. Spowoduje to, że nasze dzieci będą zabierać ze sobą tylko te książki, które faktycznie są im potrzebne do pracy poza szkołą. Ta propozycja również wpisuje się nie tylko w zalecenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, ale również aktualnie obowiązujące przepisy prawa, które zostały nam przytoczone we wspomnianej korespondencji jaką prowadzimy z MEN – „Aktualnie obowiązujące przepisy prawa zapewniają uczniom możliwość pozostawienia w szkole części podręczników i przyborów szkolenych – określa to § 4a rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i sportu z dnia 31 gdudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach (art 110 ust. 4 ustawy z dnia grudnia 2016 r. Prawo Oświatowe (Dz. U. Z 2017 r. poz. 59 ze zm.) oraz § 4 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.”
Jestem przekonany, że jest Pani bardzo drogie zdrowie naszych dzieci oraz że powinniśmy zrobić wszystko, aby ich niepotrzebnie nie narażać. Dlatego zwracam się do Pani z prośba o zbadanie tej sprawy i podjęcie niezbędnych kroków, aby uratować zdrowe kręgosłupy naszych dzieci. Niewątpliwie zgodzi się Pani ze mną, iż plecaki naszych dzieci są zbyt obciążone oraz że powinniśmy zrobić wszystko, aby chronić nasze pociechy. Tym samym czekam na odpowiedź, czy wprowadzicie Państwo proponowane zmiany, które wychodzą naprzeciw obowiązującemu prawu.
Proszę o pomoc i podjęcie odpowiednich wspólnych działań, które uratują nasze dzieci. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź z informacją o Państwa planach w tej materii.
Z wyrazami szacunku,
Łukasz Sobieraj
Prezes
Fundacja Młodzi dla Warki
Dodaj komentarz