Kurier Warecki poza prawem!

Od jakiegoś czasu, a będzie chyba to 2 lata, nasza lokalna władza może się pochwalić swoją propagandową perełką. Gazetą niewątpliwie ciekawą, jednak piszącą tylko według jednej linii i tylko o wybranych osobach i działaniach. Jak się okazuje „Kurier Warcki” nie tylko ma wprowadzoną cenzurę, ale również łamie prawo!

Czy na pewno łamie prawo, i o co chodzi?

Chodzi o płatne reklamy, jakie ukazują się na łamach gazety. Zgodnie z obowiązującym prawem w publikacjach wydawanych za pieniądze gminne nie mogą się znaleźć żadne reklamy oraz ogłoszenia firm prywatnych. Ma to swój sens, tym bardziej jeżeli będziemy pamiętać, że gmina ma realizować zadania, których nie podejmie się prywatny przedsiębiorca (jak budowa dróg, chodników itd.).
Niezwykle istotne jest tu również finansowanie. Gazeta gminna, jak sama nazwa wskazuje jest nie tylko opłacana (druk) z budżetu miasta, ale również pracownicy zaangażowani w powstawanie gazety są opłacani z pieniędzy publicznych. To wszystko powoduje, że żaden prywatny przedsiębiorca nie jest w stanie wytrzymać takiej konkurencji.
Taką sytuację rozumie większość gmin, co możecie Państwo sami stwierdzić. Wystarczy wziąć gminną gazetę wydawaną w Górze Kalwarii, czy Kozienicach. NIE ZNAJDZIECIE TAM REKLAM, BO JEST TO NIEZGODNE Z LITERĄ PRAWA!

Sprawa wydaje się prosta i przesądzona o czym zapadły już wyroki w podobnych sprawach (zakaz umieszczania reklam w publikacjach samorządowych):
– Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi – pismo z dnia 20.12.2013 r. (WA 4120-15/2013/w/)
– Regionalna Izba Obrachunkowa we Wrocławiu – pismo z dnia 07.05.2014 r. w sprawie wydawania gazety gminnej
– Trybunał Konstytucyjny – wyrok z dnia 02.12.2002 (SK 20/01), OTK-A 2002/7, poz. 89
– Trybunał Konstytucyjny – postanowienie z dnia 28.01.2004 r. (TW74/02), OTK-B 2004/1 poz. 2
– „Prawo publiczne gospodarcze” – A. Szafrański, Z. Snażyk – str. 14-15

Dlaczego ważne jest, aby gmina nie wychodziła poza obowiązki i zadania jakie narzuca jej ustawodawca. Tu chodzi o gazetę, więc wiele osób stwierdzi, że dzięki temu zostanie więcej kasy w gminie. Nic bardziej mylnego, bo kasa trafi na poczet premii, lub w inny sposób zostanie przejedzona. Dlaczego? Bo tak działa system, jeżeli nie wydadzą kasy jaką mają w budżecie na dany rok, to w kolejnym dostaną mniej o tyle ile zaoszczędzili. Przypominamy że Dworek dysponuje rocznym budżetem opiewającym na prawie milion zł!

Proszę sobie jednak wyobrazić sytuację w której Gmina prócz płatnych reklam w gazecie idzie o krok dalej. Skoro tu można łamać prawo, to może warto by otworzyli Supermarket. Taki Supermarket nie płaci za lokal (opłacane z budżetu miasta, lub lokal gminy), nie płaci pensji (opłacone z budżetu miasta – zatrudnia gmina), przez co narzuca bardziej konkurencyjne ceny i doprowadza do likwidacji okolicznych sieci handlowych. Skoro może otworzyć supermarket, to czemu nie zakład fryzjerski, czy kosmetyczny? Czemu nie siłownię, czy solarium?

Właśnie dlatego ustawodawca dokładnie określa jakie zadania może realizować gmina, a jakie mają być zagospodarowane przez podmioty prywatne.

Na początku wspomnieliśmy również o cenzurze. Pomijamy elementy, które są porażką rządzących, wiadomo o tym nie napiszą. Ale pominą również informacje, które są ważne dla wielu mieszkańców. Proszę zwrócić uwagę, że żadna z akcji organizowanych przez Fundacje Młodzi dla Warki (mimo że cały czas są wysyłane komunikaty prasowe) nie jest publikowana przez Kuriera. Dziwi to tym bardziej, że wspomniane akcje opisuje nawet portal ONET.PL, a nie ma dla nich miejsca w tym lokalnym periodyku. Można tu również przywołać nagrodę Człowieka Roku 2017 o których szeroko pisały regionalne media… prócz naszego Kuriera. Choć fakt, napisali o jednej z trzech kategorii w których wyróżniono mieszkańców Warki.

Smaczku całej sprawie dodaje jeszcze jeden fakt. Niestety za materiały prasowe umieszczane w gazecie płaci tylko Muzeum. Z jednej strony może się to wydawać zrozumiałe, gdyż jednostka ta należy do powiatu. Jednak naszym zdaniem jest to nasze muzeum i mimo iż właścicielem jest powiat, powinno być traktowane wyjątkowo.

Całkowicie niezrozumiałe jest również nie wykorzystywanie gazety przez Pana Burmistrza, do publikowania np. informacji o przetargach, zamówieniach, itd. Te niestety można znaleźć tylko na BIP-ie oraz w gablotce w Ratuszu. Pytanie kiedy ostatni raz czytaliście ogłoszenia w gablotce? Czy Waszym zdaniem to działanie celowe?

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.