Petenta który przychodzi w/s zwierzaków traktują jak intruza…
– pisze jeden z mieszkańców pod kolejnym apelem w sprawie bezdomnych zwierząt na jednym z portali społecznościowych
Sprawę do nas zgłosiła jedna z mieszkanek Warki. Jej, jak i wielu mieszkańcom drogie jest każde życie, również bezbronnych zwierząt. Niestety Warka nie prowadzi żadnych działań mających na celu uporanie się z tym problemem. Pisaliśmy o tym w maju 2018 roku „Gmina podpisała wyrok na bezpańskie psy!”. Jak udało nam się dzisiaj ustalić ta firma nadal obsługuję gminę i wyłapuje bezpańskie zwierzaki. Firma ostatni raz była kontrolowana przez pracowników gminy w zeszłym roku. Jednocześnie w międzyczasie dostaliśmy sygnał od mieszkańców Warki, że nie zostali wpuszczeni na teren ośrodka gdzie są przetrzymywane zwierzęta. Przyjechali z karmą, którą wcześniej zbierali na terenie gminy, jednak zostali na miejscu przyjęci bardzo chłodno i traktowano ich jak intruzów odmawiając jednocześnie możliwości wejścia na teren obiektu.
Poniżej prezentujemy sytuację z tego weekendu. Od pracownika gminy dowiedzieliśmy się, że nie otrzymali żadnego zgłoszenia.
„W piątek dostałam wiadomość od warszawskiego Animal Rescue. Oni z kolei dostali zgłoszenie od mieszkańców Warki, że przy jednym śmietniku znajduje się suka ze szczeniakami. Prosili, żebym to sprawdziła. Kiedy przyjechałam pod wskazany adres okazało się, że faktycznie znajdują się tam szczeniaki. Dokładnie 6 szczeniaków i 3 suki, które co chwilę mają małe. Po rozmowie z mieszkańcami okolicy dowiedziałam się, że część ludzi akceptuje i dokarmia zwierzęta, a druga część się nad nimi znęca. Dowiedziałam się również, że sprawa ta była zgłaszana do Gminy Warka KILKUKROTNIE! I co? Niestety, kolejny raz, Gmina nie poczuwa się do obowiązku pomocy zwierzętom.
Przeprowadziłam wywiad środowiskowy, wróciłam do mojej gromady, poinformowałam Animal Rescue, jak wygląda sytuacja, obiecali się zająć sprawą w poniedziałek, jednak całą zimną noc nie mogłam spać myśląc o tych malcach. Oczywiście następnego dnia rano po nie pojechałam. Po chwili nie wytrzymałam i wróciłam po ich matkę. Co za tym idzie mam w fundacji kolejnych siedem bezbronnych istot, które nie doczekały się pomocy od gminy. Gmina Warka powtarza, że bardzo by chcieli pomóc, ale nie mają możliwości, nie mają pieniędzy. Każdej osobie, która zgłasza problem związany z bezdomnymi psami mówią, jakie to kosztowne, żeby pomóc, że ich nie stać. Droga Gmino, może najwyższy czas wziąć odpowiedzialność i zacząć działać?!
Czy maluchy przeżyłby weekend podczas aktualnej pogody? Ile czasu jeszcze musiałyby czekać na pomoc? Nie wiem, ale wiem, że ja mam czyste sumienie i pusty portfel! 😱 Kochani, dzieciaki niedługo będą szukały nowych domów, ale teraz jeszcze potrzebują karmy, odrobaczenia, szczepień… Liczymy na Wasze wsparcie! Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę 😊 Dodam tylko, że Animal Rescue będzie naciskało na Gminę w związku z pozostałymi dwiema sukami. Ja już naprawdę nie mam możliwości przygarnięcia kolejnych zwierząt, a wierzę, że dorosłe suki doczekają się pomocy z Gminy. Poinformuje Was, jak tylko uda się coś ustalić. A tymczasem nie zostawiajcie nas samych, aktualnie mam około 70 zwierząt, które liczą na Wasze ogromne serca! 😍
___________________________________
„FUNDACJA RUNA – POMOC ZWIERZĘTOM”
74 1600 1462 1871 0612 5000 0001
PayPal: runapomaga@gmail.com
Czy Państwa zdaniem gmina wypełnia swój obowiązek opieki nad dzikimi zwierzętami? Jednocześnie apelujemy o wsparcie dla RUNY!
Czegoś tu nie rozumiem . Gmina zajęła się bezdomnymi zwierzakami opłacając firmę która te zwierzaki wyłapuje . No i co z tymi zwierzakami się dzieje ? Usypiane są , czy oddawane do jakiegoś schroniska ? Tego w tekście nie wyczytałem , a to bardzo istotna informacja.