Wrak Race Warka zakorzenił się już w klimat cyklicznych imprez w regionie. W tym roku czeka nas dużo zmian i nowości o czym opowie Łukasz Sobieraj, jeden z organizatorów Wrak Race!
Kiedy pierwszy wyścig?
W związku ze zmianami jakie szykujemy, planujemy wystartować na koniec maja, początek czerwca. Dokładny termin nie został jeszcze ustalony, co wynika z ogromu pracy jaki nas czeka.
Jakie nowości szykujecie w tym sezonie?
Nowe będzie wszystko. Począwszy od lokalizacji i partnerów. Jesteśmy właśnie po rozmowach z władzami Gminy Głowaczów i to własnie tam przeniesiemy nasz event. Wójt Głowaczowa, Pan Józef Grzegorz Małaśnicki dał nam patronat, dzięki czemu zawodnicy będą walczyć o Puchar Wójta. Gmina dała nam również pełne wsparcie przy prowadzeniu działań związanych z eventem, czego niestety nie mogliśmy otrzymać w Warce. Dla zawodników chcemy przygotować potężny tor do rajdów, mamy do dyspozycji 5 hektarów terenu. Docelowo chcemy stworzyć największy tor na Mazowszu, aby ekipy z całego regionu chciały do nas przyjechać. Oczywiście będą też atrakcyjne nagrody, dotychczas wszyscy sponsorzy potwierdzili udział w wydarzeniu. Zapraszamy również nowe firmy chcące się promować na naszym evencie.
Planujecie jakieś atrakcje dla najmłodszych?
Oczywiście. Impreza ma być nie tylko dla miłośników motoryzacji. Chcemy tu ściągać całe rodziny, dlatego przygotujemy szereg atrakcji dla dzieciaków. W tej chwili mamy już potwierdzone dmuchańce. Powstanie od czterech do sześciu konstrukcji. Inne atrakcje są w trakcie ustalania.
Skąd decyzja o zmianie lokalizacji?
Powodów było kilka. Pierwszy to wsparcie lokalnej władzy w Głowaczowie przy organizacji eventu. Drugi to większy plac, dzięki czemu możemy zbudować na prawdę wielki tor. Dzięki działce o powierzchni 5 hektarów możemy zrobić bardzo szeroki przejazd, przez co załogi nie powinny się już zakopywać. Tu mamy również lepsze zaplecze. Na miejscu będziemy mieli 2-3 potężne pojazdy do wyciągania amatorów piaskownicy i bieżących napraw toru. Domykamy również negocjacje mające na celu zapewnienia zaplecza technicznego dla startujących załóg. Powinno się udać stworzyć mobilny warsztat samochodowy, dzięki czemu na miejscu będą wszystkie niezbędne narzędzia do naprawy auta. Pozwoli to wielu załogą walczyć do końca o medale i zaszczyty.
Czy można korzystać z toru i zaplecza nie startując w wyścigu.
Będzie taka możliwość. Szykujemy oferty dla firm i na potrzeby imprez okolicznościowych, jak kawalerskie. Prócz możliwości skorzystania z tory, wynajęcia auta, będzie również możliwość skorzystać z innych atrakcji. Mamy w ofercie wypożyczalnię kajaków, strzelnicę czy altanki pod grilla. Powinna być również możliwość korzystania z kładów czy poduszkowca. Ale o tym wszystkim opowiem innym razem.
Z Łukaszem Sobierajem, organizatorem „Wrak Race”, prezesem Fundacji Młodzi dla Warki rozmawiała redakcja.
Organizowanie takich rajdów w miejscach natury 2000 jest niedozwolone a jeśli wójt gminy Głowaczów o tym nie wie to się zdziwi tak jak minister Szyszko
Jeśli planuje Pan organizacje Eventu na terenie wspólnoty Rogozek to przypominam że teren za Radomia jest objęty ochroną Natura 2000 i ze względów ekologicznych nie bardzo nadaje się na takie działanie.pozdrawiam Małgorzata Klosiewicz